Wacław Potocki
]_
_Twardy mróz ujął ziemię, chociażbyś po bagnie _
_Kartaony prowadził, pewnie się nie zagnie; _
_Kryształowym wątpliwe brody spiął pokostem _
_I bystre rzeki szklanym
poujmował mostem. _
_Biały śnieg, jako z woru, na ten świat się kida._
__
_Więc komu przyszła wojna głowy nie ugryza, _
_Delikacko na płytkich saneczkach się śliza.
_
_Świszczą smyczki z daleka gościńcem utartem _
_A dropiaty, jak raróg, leci pod lampartem.
_
_Kto myśliwy, po śniegu zwierza z charty tropi, _
_Nasz starzec przy kominie grzanki w piwie topi, _
_A co raz pisanego nachylajÄ…c garca, _
_Już syty tego świata czeka z gołą
marca; _
_Nie idą mu w gust żadne przejażdżki i sanki, _
_Zjadszy zęby, woli ssać rozmoczone grzanki.
_
_Toć ostatnia człowiecza uciecha, komu się _
_Da Bóg zstarzeć i późne oglądać prawnusie.
_
Ten obrazek rozrywek zimowych, na które z okien swej komnaty spogląda zgrzybiały staruszek, rzucony od niechcenia, jak miniatura zdobiąca margines starego rękopisu, jest widocznie
późniejszym znacznie dodatkiem.
Nudy starości skracał sobie Potocki przeglądaniem dawnych prac, przy czym niejednokrotnie pozwalał sobie robić poprawki i dopiski, ilekroć nadarzyła się sposobność wypowiedzenia
swych pojęć i uczuć z lat późniejszych. Tą drogą dostały się do _Przygody Wirginii, _jednego z najpierwszych niewątpliwie utworów Potockiego, ukończonego już w r.
1652, ustępy odnoszące się do śmierci ukochanego syna, zmarłego w dwadzieścia lat później.
W taki sam sposób należy wytłumaczyć pochodzenie tego prawdziwie flamandzkiego krajobrazu zimowego z postacią starca bezzębnego, rozgrzewającego się polewką piwną przy oknie
szlacheckiego dworu. Starzec ten to sam poeta, który, jak dawni malarze, umieścił na uboczu wielkiego obrazu swój wizerunek.
Opisując wypadki przeszłości, ciągle Potocki ma na myśli chwilę obecną, współczesnych, dla których zbudowania podjął tę pracę.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 Nastepna>>